Maliny a otyłość – najnowsze fakty

Jednym z najbardziej fascynujących odkryć w badaniach nad malinami jest możliwość wpływania na zjawisko wszechobecnej otyłości. Chociaż te badania są we wczesnym stadium, naukowcy dowiedli już, że metabolizm w komórkach tłuszczowych (rozkład tkanki tłuszczowej) może być zwiększony przez fitomycyny znalezione w malinach – zwłaszcza przez tzw. „malinowy keton”. Poprzez zwiększenie aktywności enzymów, zużycie tlenu i wytwarzanie ciepła w pewnych typach komórek tłuszczowych, składniki roślinne malin mogą zmniejszać ryzyko otyłości. Oprócz tych korzyści fiomycyna może zmniejszać aktywność enzymu trawiącego tłuszcze, uwalnianego przez trzustkę, lipazy tłuszczowej. To zmniejszenie aktywności enzymów może prowadzić do zmniejszonego trawienia i wchłaniania tłuszczu.

Ponadto badania nad ekologicznymi malinami pokazały, że organiczne maliny posiadają znacznie więcej korzystnych związków – przeciwutleniaczy. Maliny użyte w badaniu uprawiano w gospodarstwie w Maryland – szereg testów obejmujących ilość przeciwutleniaczy wskazuje tylko na jeden wynik: organiczne maliny wykazały znacznie wyższą aktywność przeciwutleniającą w porównaniu do ich nieorganicznych odpowiedników. Ta większa zdolność przeciwutleniająca była związana z większym poziomem całkowitych fenoli i całkowitych antocyjanów występujących w organicznych i nieorganicznych malinach. Choć i tak istnieje wiele ważnych powodów do zakupu malin, nawet z nieekologicznych upraw, to niniejsze badanie jasno pokazuje, który rodzaj wybrać. Największe ogólne korzyści antyoksydacyjne wykazały w pełni dojrzałe jagody. Choć dojrzałe maliny mogą dojrzewać po zbiorze, to owoce mogą się bardzo łatwo psuć w temperaturze pokojowej. Najbardziej optymalnym wyborem do czerpania maksimum korzyści, jakie oferuje owoc, jest zakup ich w pełnym okresie dojrzałości, przechowywanie owocu w temperaturze 2 ° – 4 ° C i zjedzenie go maksymalnie w ciągu dwóch dni od zakupu.

Malinom przypisuje się także właściwości przeciwzapalne i antykancerogenne. W badaniach na zwierzętach dot. raka piersi, szyjki macicy, raka okrężnicy, przełyku i raka gruczołu krokowego wykazano, że odżywki malinowe odgrywają istotną rolę w obniżaniu stresu oksydacyjnego, zmniejszając stan zapalny, a tym samym zmieniając rozwój lub reprodukcję komórek nowotworowych. Nowe badania w tej dziedzinie wykazały, że antyrakowe korzyści malin mogą wykraczać poza ich podstawowe właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Substancje roślinne w malinach mogą również zmieniać sygnały, które są przesyłane do potencjalnych lub istniejących komórek nowotworowych. W przypadku istniejących komórek nowotworowych składniki odżywcze, takie jak ellagitanniny obecne w malinach mogą zmniejszać ilość komórek rakowych w organizmie przez wysyłanie sygnałów do apoptozy (rozpadu) tych komórek i zapobieganiu tworzenia się nowych zmutowanych komórek.

Podsumowując – jedzcie malinki, najlepiej te z ekologicznych upraw!

Karolina Zielińska

Tagi: