Ostatnio dużo dzieje się w moim życiu. Urwanie głowy w pracy, w domu dwójka małych dzieci, dodatkowy biznes… ogólnie ciężko zebrać się na zakrętach. Postanowiłem więc, że moją kolejną lekturą – zamiast dietetycznej – będzie książka, która pomoże mi zapanować nad chaosem (czy to w ogóle możliwe?).
Wybierając pozycję, liczyłem, że lektura pomoże mi zbudować dobre nawyki, dzięki którym będę bardziej ogarniał to, co dzieje się wokoło. Tak trafiłem na “Atomowe nawyki” Jamesa Cleara. Czemu więc publikuję jej recenzję na blogu? Czy książka ma coś wspólnego z odżywianiem?
Kiedy przechodziłem przez okres fascynacji rozwojem osobistym, przeczytałem mnóstwo najróżniejszych poradników z tego zakresu. Jedne były lepsze, drugie gorsze, ale wyrobiłem sobie jedno zdanie na ich temat – jeśli autor pochodzi z USA, to najprawdopodobniej pięciuset stronicowe tomisko, można streścić na 30-50 stronach bez utraty jakości. Reszta to lanie wody. Kiedy więc usłyszałem rekomendację książki Cleara w jednym z ulubionych podcastów, obawiałem się, że tak będzie i w tym przypadku.
Na szczęście “Atomowe nawyki” to tytuł z innej bajki. Książka nie jest przesadnie gruba, natomiast obfituje w bardzo przydatną wiedzę, konkretne przykłady i rozwiązania problemów. Wszystko to, by dzięki zastosowaniu zawartej w niej wiedzy budować małe, wręcz drobniutkie nawyki, które pomogą nam zmieniać życie na lepsze.
Jeśli jesteście rodzicami, zapewne wiecie, że posiadaczom potomstwa bardzo trudno jest znaleźć czas na podstawowe obowiązki, nie mówiąc już o luksus czytania książek. Mnie jednak udało się dość szybko skonsumować wiedzę zawartą w “Atomowych nawykach”, a to właśnie dzięki zastosowaniu wiedzy, którą zdobyłem w trakcie lektury. Dodatkowo zacząłem ćwiczyć, lepiej się odżywiać i wróciłem do nauki angielskiego.
Książka z jednej strony podrzuciła mi kilka ciekawych rozwiązań, ale też dała pozytywnego kopa do działania!
Czy rekomenduję? Oczywiście! Wracając jeszcze do pytania z pierwszego akapitu. Czymże jest walka o zdrowie i sylwetkę, jeśli nie budową dobrych nawyków? Właśnie dlatego “Atomowe nawyki”, chociaż bezpośrednio nie dotyczą tematyki zdrowego żywienia, powinny być obowiązkową pozycją dla osób, które chcą zmienić swoją dietę i figurę!
